Między morzem a oceanem
[Entre dos aguas], reż. Isaki Lacuesta, Hiszpania 2018, 136'
Zwycięzca MFF San Sebastián, Między morzem a oceanem, to piękny i pełen czułości hiszpański dramat opowiadający historię dwóch braci, którzy poszli bardzo różnymi ścieżkami w życiu i po latach spotykają się na wyspie San Fernando. Israel, młodszy z rodzeństwa, wychodzi z więzienia. Chce zacząć wszystko od nowa, ale w nękanej bezrobociem Andaluzji trudno o pracę. Żyje w poczuciu, że oprócz prochów, odsiadki i śmierci rodzinne miasto nie ma mu nic do zaoferowania. Od powrotu na przestępczą ścieżkę próbuje chłopaka odwieść starszy brat, Cheíto, marynarz, którego życie też nie jest beztroskie. Film Lacuesty jest intymny, skupiony na postaciach, ich gestach i ciałach, a jednocześnie żywiołowy jak flamenco i epicki w ukazaniu kilkunastu lat z życia rodzeństwa. Kreśląc pejzaż społeczny biednego południa, reżyser unika protekcjonalnego tonu, ujmuje zaś czułością i szacunkiem, z jakimi podchodzi do bohaterów. Z niepozornych momentów udaje się mu nakreślić melancholijny portret trudnej braterskiej miłości.