Historia Zamku Ujazdowskiego

Powstanie osady jazdowskiej na skarpie lewego brzegu Wisły wyprzedza początki historii Warszawy i wiąże się z istniejącą od XII w. przeprawą rzeczną między Kamieniem a Solcem, do której prowadził wąwóz przecinający skarpę wiślaną - dzisiejsza ulica Agrykola. Była to zatem osada leżąca u jazdu, stąd nazwa Jazdów, potem Ujazdów. Na południowym brzegu przeprawy (tereny obecnego Ogrodu Botanicznego) stanął gród strażniczy – miejsce częstych postojów książąt Dzielnicy Mazowieckiej. W XIII w. gród jazdowski był dwukrotnie niszczony; ostatecznie, na przełomie lat 80. i 90. książę Konrad II przeniósł siedzibę z Jazdowa do Warszawy, której powstanie spowodowało konieczność budowy nowego zamku. Gród jazdowski pozostawał nadal dworem książęcym, ale o charakterze myśliwskim.

Drugi okres w dziejach Jazdowa rozpoczyna się w XVI w., kiedy po wygaśnięciu rodu książąt mazowieckich ziemie ich wcielono do Korony. Tereny Jazdowa królowa Bona wybrała po śmierci Zygmunta Starego w 1548 r. na swoją siedzibę. Królowa mieszkała w obszernym, drewnianym dworze, otoczonym wspaniałymi ogrodami i stojącym na miejscu obecnej osady domków fińskich.

Niedługo potem, w latach 70. lub 80. XVI w. zbudowano na terenie Jazdowa nowy dwór królewski, którego lokalizacja pokrywa się mniej więcej z obecnym Zamkiem Ujazdowskim. Inicjatorką wzniesienia siedziby podmiejskiej była prawdopodobnie Anna Jagiellonka, żona Stefana Batorego. Według niektórych przekazów tutaj właśnie, przed parą królewską, odegrano Odprawę posłów greckich Jana Kochanowskiego. Okres przełomowy dla Zamku Ujazdowskiego przypada na lata panowania Zygmunta III Wazy. Po przeniesieniu w 1596 r. stolicy z Krakowa do Warszawy, monarcha rozpoczął gruntowną przebudowę Zamku Królewskiego, wybierając na tymczasową siedzibę drewniany dwór Anny Jagiellonki. Po modernizacji w pierwszych latach XVII w. budowla ta rozplanowaniem i kompozycją nawiązywała do renesansowej architektury włoskiej, będąc przykładem tzw. villa suburbana.

Po 1606 r., a według Adama Miłobędzkiego od 1624 r., kiedy Zygmunt III mógł już zamieszkać w Zamku Królewskim, rozpoczęto na miejscu drewnianej siedziby ujazdowskiej budowę nowego, murowanego zamku, rezydencji godnej króla Polski i Szwecji. Według tzw. pomiaru saskiego, pierwszych dokładnych pomiarów architektonicznych Zamku Ujazdowskiego, wykonanych w latach 20. XVIII w. na zlecenie króla Augusta II, możemy odtworzyć wygląd tej budowli, zachowanej do czasów saskich w niezmienionym kształcie. Był to zamek zbudowany na planie kwadratu, jednopiętrowy (piano nobile), z dziedzińcem wewnętrznym i sześciobocznymi wieżami w narożach. Dziedziniec od południa i zachodu posiadał krużganki, a charakterystyczna dla baroku kierunkowość zaznaczona została ryzalitem w elewacji wschodniej, otwierającym się na Wisłę trójarkadową loggią widokową. Kompozycja bryły architektonicznej nawiązywała jeszcze do tradycyjnych założeń polskiego renesansu (Krasiczyn, Baranów), ale wspomniany już akcent na oś wjazdową, olbrzymie płaszczyzny stromych dachów i ozdobne hełmy wież należały już do stylistyki barokowej. Jest to typowy przykład polskiego baroku, nazywanego też stylem Wazów. Nie ma pewności, który z działających na dworze Zygmunta III architektów jest autorem projektu: wymieniane się nazwiska Giovanni Battista Trevano, Constantino Tencalla i Matteo Castelli.

Budowa Zamku trwała do lat 30. XVII w. i była kontynuowana jeszcze za Władysława IV. Czasy świetności tej prywatnej rezydencji królów polskich przerwał potop szwedzki. W 1655 r. król Karol Gustaw podczas stacjonowania w Warszawie mieszkał w Ujazdowie, ograbiając go i niszcząc doszczętnie podczas opuszczania stolicy. Rezydencja ożyła ponownie w 1674 r., kiedy Ujazdów wraz z leżącym u stóp skarpy Zwierzyńcem stał się własnością Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, pisarza, konesera sztuki i możnego mecenasa. W latach 1674-94 znakomity holenderski architekt, osiadły w Polsce Tylman z Gameren, przeprowadził modernizację Zamku i zaprojektował nowy wystrój wnętrz. Zamek Ujazdowski stał się w niedługim czasie wspaniałym przykładem magnackiej rezydencji.

W 1702 r., po śmierci Lubomirskiego, Zamek wydzierżawiono królowi Augustowi II, który pragnął urządzić tutaj swoją podmiejską siedzibę. Król planował kompletną przebudowę Zamku i jego otoczenia w stylu późnobarokowych założeń pałacowo-ogrodowych. Wybitni architekci epoki saskiej, m. in. Matthäus Daniel Pöppelmann i Jan Zygmunt Deybel, wykonali imponujące swym rozmachem projekty. Zrealizowano tylko znikomą ich część, ograniczając się do przebudowy wnętrz i wybudowania w 1717 r. Kanału Piaseczyńskiego – największego w Polsce, a drugiego po Wersalu barokowego założenia wodnego, ulokowanego na osi wjazdowej rezydencji.

Historyczną szansą dla Ujazdowa stał się okres panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego, który w 1764 r. kupił tę posiadłość od spadkobierców Lubomirskiego i przeznaczył ją na prywatną rezydencję, odmienną w charakterze od oficjalnej siedziby w Zamku Królewskim. Podjęta została kolejna próba stworzenia na tych terenach rozległego założenia przestrzennego. W pracach nad przebudową bryły i wnętrz Zamku Ujazdowskiego oraz postawieniem dwóch oficyn od strony zachodniej brał zapewne udział ten sam zespół architektów i artystów, który pracował w Zamku Królewskim: głównym architektem był Domenico Merlini, ponadto zatrudnieni byli Jakub Fontana, Efraim Schroeger, Bernardo Bellotto - Canaletto, Marcello Bacciarelli, Jan Jerzy Plersch, Antoni Smuglewicz, August Fryderyk Moszyński i wielu innych. Cała ta plejada znakomitych artystów pracowała jednak w dużej mierze według wskazówek samego króla, realizując jego upodobania, wahające się pomiędzy barokiem a klasycyzmem. Odbito się to widocznym brakiem konsekwencji stylistycznej w samej architekturze (późnobarokowej Zamku i klasycystycznej oficyn) i wystroju wnętrz (późny barok i rokoko).

W latach 1768-73, również na polecenie króla, powstało wielkie założenie przestrzenne przed Zamkiem, nawiązujące skalą do osi saskiej na południowych krańcach miasta (autorem projektu był prawdopodobnie August Fryderyk Moszyński). Wokół osi wytyczonej przez Kanał Piaseczyński i drogę wjazdową do Zamku (obecnie ul. Nowowiejska) wytyczono siatkę promieniście rozchodzących się alei, które zbiegają się w kilku okrągłych placach: Na Rozdrożu, Unii Lubelskiej, Trzech Krzyży. Punktem centralnym całej tej barokowej kompozycji był Zamek Ujazdowski.

Od 1767 r. równolegle z pracami przy Zamku Ujazdowskim rozbudowywano dla króla pawilony w Łazienkach. Około 1772 r. monarcha, pochłonięty już całkowicie Łazienkami, kazał wstrzymać przebudowę Zamku Ujazdowskiego i w 1784 r. przeznaczył go na koszary Gwardii Pieszej Litewskiej. Prace adaptacyjne wykonał architekt St. Zawadzki, który nadał budowli monumentalny charakter: wieże pozbawione zostały hełmów, usunięto ozdoby, zaś dominującym akcentem elewacji od wschodu i zachodu stały się czterokolumnowe portyki biegnące przez wszystkie kondygnacje. Oficyny rozbudowano w formie pawilonów z wewnętrznymi dziedzińcami, dobudowano stajnie (obecnie budynek Laboratorium), wozownię i lazaret. Na północ od Zamku król pragnął urządzić Pole Marsowe, rozciągające się do obecnej ul. Pięknej. Według projektu Jana Chrystiana Kamsetzera Pole oddzielone było od sąsiadujących z nim terenów poczwórnym szpalerem drzew – ślady tego założenia znaleźć można jeszcze dziś w okolicach Zamku.

W czasie Insurekcji Kościuszko zamierzał przeznaczyć koszary na lazaret. Realizacja tego projektu nastąpiła w 1809 r., kiedy w Zamku umieszczony został na stałe szpital wojskowy. Budynek szpitala przetrwał w niezmienionej postaci aż do 1852 r., gdy uległ kolejnej przebudowie, według projektu Jerzego Karola Völcka. Pozbawiono go wszelkich zabytkowych detali architektonicznych, co nadało Zamkowi surowy wygląd. Kolejne przebudowy i szpecące przeróbki sprawiły, że Zamek Ujazdowski niczym już nie przypominał wspaniałej rezydencji królewskiej, jedynie monumentalność i proporcje bryły stanowiły echo odległej historii.

Od 1922 r. w Ujazdowie mieściła się Wojskowa Szkoła Sanitarna, w czasie Powstania Warszawskiego w 1944 r. był tu szpital powstańczy. Na skutek działań wojennych wnętrza zostały wypalone, zachowała się natomiast zasadnicza substancja murów. W wyniku pochopnej decyzji ówczesnych władz Zamek w 1954 r, został zrównany z ziemię. W latach 70. z inicjatywy profesorów Aleksandra Gieysztora, Stanisława Lorentza i Jana Zachwatowicza postanowiono na nowo wybudować Zamek według projektu prof. Piotra Biegańskiego, który zaproponował realizację w pierwotnej, wczesnobarokowej wersji. Początkowo planowano ulokowanie tu Recepcji Rządowej, a później siedziby RWPG. W wyniku zmian politycznych w 1981 r. zapadła ostateczna decyzja o przekazaniu Zamku Ujazdowskiego środowisku artystów; od 1985 r. mieści się w nim Centrum Sztuki Współczesnej.