A potem tańczyliśmy
[And then we danced], reż. Levan Akin, Francja/Gruzja/Szwecja 2019, 113'
Merab od najmłodszych lat trenuje ze swoją taneczną partnerką Mary w National Georgian Ensemble. Zgodnie z gruzińskim zwyczajem, kiedy mężczyzna tańczy, nie może pokazywać słabości. Taniec mężczyzny to emanacja siły, pokaz totalnej kontroli nad emocjami. Miękkość w tańcu to brak siły, brak męskości. Trzeba być twardym, zwartym i gotowym. Tymczasem do zespołu dołącza charyzmatyczny i jednocześnie beztroski Irakli, który zdaje się przeczyć tym zasadom. Poukładany świat Meraba wywraca się do góry nogami. Irakli staje się jego największym rywalem, ale nieoczekiwanie także obiektem pożądania. W konserwatywnym otoczeniu, jeśli Merab będzie chciał podążać za swoimi pragnieniami, musi dużo zaryzykować. Być może wszystko. Historia o odkrywaniu prawdziwej tożsamości i byciu z nią w zgodzie.