Zniknięcie mojej matki
[Storia di B. - La scomparsa di mia madre], reż. Beniamino Barrese, Włochy/USA 2019, 94'
Benedetta Barzini to legendarna włoska modelka, okrzyknięta w 1966 roku przez „Harper’s Bazaar” jedną ze 100 najpiękniejszych kobiet świata. Była fotografowana przez Irvinga Penna i Richarda Avedona oraz związana z Fabryką Andy’ego Warhola. W 1965 roku jej twarz zdobiła pierwszą okładkę włoskiego „Vogue’a”. W 1973 roku rosnący niesmak do świata mody sprawił, że postanowiła go opuścić, aby promować feminizm i radykalną lewicę (wstąpiła do Partii Komunistycznej) oraz publicznie krytykować mizoginię przemysłu modowego. Niesmak do świata mody z czasem przerodził się u niej w poważny kryzys egzystencjalny. Była modelka postanowiła zniknąć nie tylko ze świata mody, ale również ze świata materialnego. Zdecydowała się zamieszkać na bezludnej wyspie, bez karty kredytowej, konta bankowego, telefonu czy komputera. Zaniepokojony postawą 75-letniej matki syn postanowił nakręcić jej filmową biografię.
Podąża za nią z kamerą, rejestrując jej życie codzienne i zawodowe. Widzimy jak śpi, gotuje, a także odwiedza Teatro Dal Verme w Mediolanie, gdzie burmistrz przyznaje jej nagrodę. Podglądamy, jak pracuje na wybiegu z osiemnastoletnimi modelkami podczas London Fashion Week, a także jak spotyka się z zaprzyjaźnioną modelką Lauren Hutton, z którą wspomina początki kariery. Proces kręcenia filmu zamienia się w bitwę pomiędzy matką i synem – upartą walkę, aby ocalić od zapomnienia buntowniczą i antykonformistyczną ikonę mody lat 60. XX wieku.