John Parry (Wielka Brytania)
John Parry
jest brytyjskim animatorem, reżyserem i wykładowcą animacji. Artysta w swoich pracach wykorzystuje istniejące już twory kulturowe, wchodząc z nimi w dialog, dekonstruując je i przetwarzając za pomocą techniki filmowej. Wraz ze Stuartem Hiltonem i Sarah Cox, John Parry należy do grupy twórców nowego pokolenia, której członkowie studiowali razem na politechnice w Liverpoolu oraz w Królewskiej Akademii Sztuki. W tej chwili jest on jednym z filarów Picasso Pictures, popularnej komercyjnej wytwórni filmów animowanych w Londynie. Kluczem do sukcesu Picasso Pictures była gotowość zainwestowania pieniędzy w indywidualne przedsięwzięcia zatrudnionych tam reżyserów. Studio zdawało sobie sprawę z korzyści, jakie może przynieść podsycanie ich energii twórczej, było również gotowe podjąć ryzyko eksperymentów nad nowatorskimi technikami, które potem mogłyby zostać wykorzystane na rynku komercyjnym. Tworząc Salvage, artysta przeszukiwał kosze na śmieci w wytwórni filmowej i zbierał "produkty uboczne" prac nad komercyjną animacją. Odrzucone fragmenty zostały odzyskane, a niektóre z nich ponownie odrzucone. Film pozbawiony jest fabuły. Celem autora było przedstawienie treści pozakomercyjnych za pomocą technik wykorzystywanych w produkcji reklam. Film Dead Cow Farm ilustruje wiersz Roberta Gravesa z 1917 roku o tym samym tytule, przenosząc zawartą tam krytykę postaw materialistycznych na konsumpcyjny charakter kultury masowej. Artysta wykorzystuje w nim różnorodne techniki filmowe.
- W samo południe
- John Parry przyjechał do Polski zainspirowany polskim plakatem wyborczym z 1989 roku (wycięty z kadru filmu W samo południe Garry Cooper znalazł się na plakacie wyborczym Solidarności). W swoim projekcie chce on prześledzić zestawienie Polskiej Szkoły Plakatu z gatunkiem filmowym Westernu Amerykańskiego w ich szczytowej formie w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Parry chce zrealizować animowany zwiastun do filmu W samo południe, doprowadzając do fuzji estetyki plakatu polskiego i tematyki westernu. Wyjazd do Polski wiąże się także z transformacją stylu artysty. W filmie Parry po raz pierwszy wykorzysta swoją dopiero wyłaniającą się estetykę "oszczędnej" animacji. Ten nowy oszczędny styl - mówi artysta - wymaga, aby każdy zbyteczny ruch został usunięty. W rezultacie otrzymuje się niebezpiecznie statyczną animację. Nowa oszczędna animacja opiera się na kompozycji, jej walorem są statyczność, brak aktywności, pauzy. Estetyka ta zbliża animację do plakatu. Czas w Warszawie jest wolniejszy, życie nie nabrało tu jeszcze tempa zachodnich metropolii. Artysta chce wrócić do rysunku ręcznego, którym posługiwał się w swoich pierwszych pracach, wymaga to więcej czasu, ale także więcej indywidualnego zaangażowania.
- Kuratorka
- Ika Sienkiewicz-Nowacka
- Projekt zrealizowany we współpracy z Kino.Lab i British Council.