03/04-24/05/1998
wystawa

Cindy Sherman

Fotosy filmowe bez tytułu (Untitled Film Stills) 1977–82  z kolekcji Museum of Modern Art, Nowy Jork

W 1977 roku dwudziestotrzyletnia Cindy Sherman stworzyła pierwsze sześć spośród prac, które miały złożyć się na cykl Untitled Film Stills [Kadry filmowe bez tytułu]. W ciągu poprzedzającego dziesięciolecia sztuka konceptualna, performans i sztuka ziemi oraz ich odmiany przesunęły nowoczesną tradycję łamania wszelkich zasad do punktu, który jednym wydawał się kresem, innym zaś – początkiem nieograniczonych możliwości. Wśród tych drugich znalazła się także Sherman, która dziewczęce upodobanie do przebieranek przekształciła w sztukę. Przywdziewała kostium, przybierała odpowiednią pozę i robiła zdjęcie swemu wymyślonemu ja.

Bohaterką pierwszych sześciu Kadrów jest fikcyjna aktorka, ukazana, gdy czesze się w łazience, wdzięczy w kuchni i wyleguje w sypialni. Fotografie wyglądają jak kadry filmowe – owe błyszczące fotosy 20x25 cm, których zadaniem jest zwabić nas do kina – lub zdjęcia reklamowe seksownej blondynki, uchwyconej, rzekomo z zaskoczenia, w intymnym, domowym momencie. Żaden Amerykanin powyżej lat dwunastu nie pomyli ich uwodzicielskiej retoryki z żarliwym realizmem fotografii dokumentalnej.

Kadry nie ucieleśniają rodzajowej magii kina, a jedynie szczególne wyobrażenia kobiecości, jakie zakorzeniły się w powojennej Ameryce – krainie młodości Sherman i tyglu naszej współczesnej kultury. Niektóre z bohaterek fotografii znajdują oparcie w rzeczywistych rolach, inne nie, wszystkie jednak potrafią nas przekonać, że już je widzieliśmy. To właśnie ów dreszcz rozpoznania nadaje blask całemu cyklowi. Cindy Sherman potraktowała obrazy pop kultury nie jak przedmiot badań (co zrobił Walker Evens) i nie jak surowiec do wykorzystania (co uczynił Andy Warhol), lecz jak język, którym można mówić. Był to jeden z owych prostych, a radykalnych pomysłów, które rozpoznajemy dopiero, gdy zaczynają działać. W sensie teoretycznym kluczowy jest fakt, że to sama Sherman odtwarza role aktorek odgrywających role, w ten sposób niejako podwajając oddziaływanie.

W sensie artystycznym największe znaczenie ma poczucie miary Sherman. Artystka nigdy nie sięga dalej niż może. Nie puszcza oka do widza, nie uprawia ironii ani wygłupów. Jak powiada Warhol: „Jest tak dobra, że mogłaby naprawdę być aktorką”. Równie gruntowne uwiedzenie mogło się udać tylko przy zachowaniu całkowitej powagi; bowiem gdyby nas nie uwiodła, ani forma ani teoria nie miałyby znaczenia.

 

  • Kurator
    • Peter Galassi
    •  
  • Współpraca
    • Milada Ślizińska

 

Cindy Sherman 

urodziła się w 1954 roku w New Jersey, USA. W 1976 ukończyła studia w zakresie fotografii na Uniwersytecie Stanu Nowy Jork w Buffalo. W 1977 roku rozpoczęła pracę nad Untitled Film Stills i w tym samym roku przeniosła się do Nowego Jorku. Od tej pory nieprzerwanie zajmuje się fotografią. W 1997 Cindy Sherman wyreżyserowała film fabularny Office Killer (Biurowy zabójca), którego premiera odbyła się w grudniu tego roku w Nowym Jorku, gdzie artystka mieszka na stałe.

03/04-24/05/1998