Pola Dwurnik
Kronika towarzyska
Rysunki Poli Dwurnik znają wszyscy. Wszyscy, czyli „cały świat”, jak mawiają Francuzi. Świat polskiej sztuki, oczywiście. Bo tylko ten świat, trochę zaściankowy i prowincjonalny, ale za to dynamiczny i z wielkimi nadziejami artystkę interesuje. Tworzona przez ponad rok dla internetowego „Obiegu” Kronika to historia społeczności dziwnej; historia ludzi, którzy pracują w jednym temacie, ale często udają, że się nie znają, nie rozmawiają ze sobą i raczej unikają. Albo odwrotnie, znają się jak łyse konie, przebywają tylko we własnym towarzystwie i nadwornych artystów od rana do nocy, uzależnieni od sztuki, w każdym momencie jej wierni i oddani. Inni z kolei imprezują i sztuka dla nich to sztuka zabawy. Wreszcie cała reszta, ktora stoi z boku, albo siedzi przed komputerami po wystawach i myśli o spisku, więc chce zobaczyć układ. Kronika tej wiedzy dostarcza z pewnością. Kto z kim, kiedy, a przede wszystkim o czym. O tym wie i to rysuje Pola Dwurnik.