Krystian Truth Czaplicki
Odpisz tam, gdzie rosną poziomki
Odpisz tam, gdzie rosną poziomki to parafraza tytułu jednego z najbardziej osobistych filmów Ingmara Bergmana. W będącym studium przemijania filmie, zaledwie 37-letni Bergman stworzył postać, która na wskroś opisywała jego samego – zamkniętego i zadufanego w sobie, separującego się od innych, prawdziwie nieszczęśliwego człowieka.
Rolę głównego bohatera, profesora Borga, odegrał legendarny szwedzki reżyser Victor Sjöström, o którym sam Bergman mówił, że zawładnął scenariuszem, wkładając w niego własne doświadczenia: udrękę, mizantropię, wyobcowanie, brutalność, smutek, strach, samotność, chłód, ciepło, szorstkość i chandrę.
Wszystkie te emocje i odczucia odnaleźć można dziś w zawartości pamięci przeciętnego smartfona, wyposażonego w liczne aplikacje do komunikowania treści i emocji. To wielofunkcyjne urządzenie do organizacji życia współczesnego człowieka, stanowi centralny motyw wystawy Krystiana Trutha Czaplickiego, który od kilku lat lokuje swoje artystyczne zainteresowania w obszarze płynności ludzkiej psychiki.
Instalacja Odpisz tam, gdzie rosną poziomki składa się z sekwencji pięciu identycznych modułów – półek, na których porozmieszczane są te same, w większości fabrycznie nowe przedmioty: smartfony, słuchawki, ładowarki samochodowe, elektryczne szczoteczki do zębów, pomadki do ust – wszystkie te przedmioty uczestniczą w procesie rozmowy, lub budują dla niej tło.
Materię wystawy kształtuje więc domyślny dialog, będący z jednej strony, procesem oficjalnej, pragmatycznej i dynamicznej wymiany poglądów i treści, a z drugiej, dialog realizowany na poziomie intymności, wiążący się ze specyficznym rodzajem ekshibicjonizmu.
Tak zwielokrotniona sekwencja obiektów, zamyka w formę prawdę o współczesnym sposobie wyrażania emocji, sprawia wrażenie zdystansowanej i chłodnej, ale łatwo dostrzec w niej kruchość wynikającą z faktu, że stanowi nośnik dla najsubtelniejszych ludzkich spraw i idei.