spektakl

  • Chambre Blanche

„Cztery tancerki wchodzą kolejno zaczynając krótkim solo, by potem kontynuować [taniec] w duetach, triach i kwartetach. Ich sekwencje zahaczają o siebie, muskają się, łącząc powagę z humorem. Opowiadają o wędrówce, a także o spotkaniach, samotności, jak i o dotyku, nierealności i życiu. (...). Następujące po sobie dotknięcia, zwyczajne, wzruszające. Wszystko to wywołuje na nowo cud: ciało może wiele wyrazić na białej kartce, w białym pokoju.” Guy Duplat, La Libre Belgique, 02.05.06. „Wraz z rozwojem spektaklu wrażenie spokoju, nawet monotonności, zostaje przełamane. Dłuższym sekwencjom towarzyszą krótsze odsłony o zupełnie innym charakterze. Wypunktowane nagłymi wyciemnieniami, zaskakują ekspresją. Aktorki poruszają się nerwowo, konwulsyjnie. Oniryczną wymowę tych części podkreślono jeszcze, operując ostrymi smugami światła o nienaturalnym odcieniu. Do tego bardzo głośne, irytujące dźwięki: skrzypienie, grzechotanie.(…) kroki tancerek, szuranie nóg stołu.(…) Tylko chwilami pojawia się (…) piosenka w języku francuskim, czy melodia skrzypiec. Tym bardziej odczuwa się niezwykłość białego pokoju, jako pomieszczenia filtrującego odgłosy.” Anna Byś, W białym pokoju,

Dziennik Teatralny, 23.11.2007