Wspólna przestrzeń, wspólne przestrzenie?

Klara Czerniewska-Andryszczyk o spotkaniach z rezydentkami i rezydentami U–jazdowskiego w 2021

Młoda kobieta z Antwerpii, badająca miejsca krzyżowania się sztuki, designu i scenografii. Dwoje artystów ze Szwajcarii: działaczka społeczna/filmowczyni, eksplorująca transformacyjny potencjał kultury drag i przestrzeni publicznej, i artysta wizualny, który z przymrużeniem oka podchodzi do malarstwa, rzeźby i... nauczania. Artysta cyfrowy z USA, który za pomocą kryptowalut opłaca kaucje za osoby przebywające w aresztach. Polsko-amerykańska artystka/aktywistka, tworząca przydatne dzieła sztuki. Artysta z Ukrainy, zakochany w polskiej awangardzie końca XX wieku. Co mogą mieć ze sobą wspólnego? Odpowiedź jest prosta: wszyscy wzięli w tym roku udział w programie rezydencyjnym w Zamku Ujazdowskim. 

Pochodzący z różnych krajów i skupiający się na różnych aspektach szerokiego spektrum świata sztuki Grayson Earle, Nadia Elamly, Paul Hutzli, Amy Pekal, Sasha Kurmaz i Fleur Roggeman znaleźli swoje tymczasowe mieszkania i pracownie w budynku Laboratorium.

Nie było oficjalnego programu ani wspólnego tematu ich pobytu. Ani obowiązku wyprodukowania czegokolwiek. Każda z osób realizowała swój program: Fleur poświęciła czas na zredefiniowanie swojej praktyki artystycznej, Nadia i Grayson skupili się na pracy nad swoimi nowymi filmami, Amy zaangażowała się w liczne projekty na terenie całego kraju i zainicjowała powstanie kompostownika dla Zamku, Paul wykorzystał czas rezydencji, by nadrobić zaległości w lekturach i zawiesić karierę nauczyciela, Sasha odważył się na nową, ekscytującą współpracę artystyczną. 

Spotykałam się z nimi przez cały rok, a rozmowy, które prowadziliśmy, odbywały się w niecodziennych okolicznościach, na które wpływ miał zarówno bieżący kontekst polityczny, jak i pandemiczny. Nie rozmawialiśmy jedynie o sztuce i indywidualnych praktykach artystycznych rezydentek i rezydentów, choć przede wszystkim to pozostaje uchwycone w druku. Wywiady, które prezentujemy, dają zaledwie pobieżny wgląd w interesujące osobowości i doświadczenia każdej z artystek i każdego z artystów. Mam nadzieję, że pobyt w CSW zapewnił każdemu z nich dystans, spokój i determinację, których wszyscy potrzebujemy w tych trudnych czasach. 

  •  
  • Tekst
    • Klara Czerniewska-Andryszczyk