19/10-19/11/2017
wystawa

Kamil Kukla

U+1F351 PEACH

Listopad 2015. Oxford Dictionaries po raz pierwszy w historii słowem roku mianuje nie wyraz, lecz piktogram. Emoji przedstawiające łzy szczęścia ma, zdaniem przyznającej wyróżnienie kapituły, najlepiej oddawać ówczesny etos i nastroje. Jest w tym sporo prawdy – wkrótce dość niepokojące w swojej ekspresji oblicze zyskuje jeszcze na demoniczności i zaczyna być masowo używane dla wyrażania Schadenfreude. Ewolucja jego znaczenia przypomina smutny los żaby Pepe, która stała się emblematem ruchu alt-right.

Listopad 2016. Użytkownicy mobilnych urządzeń firmy Apple zalewają Internet skargami na decyzję o przeprojektowaniu emoji przedstawiającej brzoskwinię. W nowej wersji przypomina ona bowiem ni mniej, ni więcej tylko... brzoskwinię. Koncern błyskawicznie przywraca owocowi poprzednią formę. Powraca butt peach, która dzięki swojej budzącej erotyczne skojarzenia formie stała się jednym z podstawowych wyrazów w słowniku użytkowników Tindera. Jeśli faktycznie wykonujemy w tył zwrot i z kultury pisma powracamy do kultury obrazkowej, to tworzące ją obrazy nigdy nie będą tak proste i jednoznaczne jak kiedyś.

Złożona z obrazów, poklatkowych filmów, cyfrowych grafik i przygotowanej dla przestrzeni {Bank Pekao Project Roomu} instalacji dźwiękowej wystawa Kamila Kukli prezentuje najnowsze prace artysty, w których nawarstwiające się organiczno-cyfrowe motywy dopełniają się wzajemnie i tworzą postludzkie hybrydy. Jej tytuł odnosi się do widocznej w pracach Kukli dwuznaczności i kondensacji motywów. Połyskliwe, obłe kształty, pieczołowicie wycyzelowane, sąsiadują tu z nerwowymi, impastowymi pociągnięciami pędzla. Pokawałkowane, zredukowane do seksualnych narządów ciała są jednocześnie pociągające, ale i nabrzmiałe, zaczerwienione, zsiniałe, przekwitłe i chore.

Choć malarstwo Kukli wyrasta formalnie z tradycji surrealistycznej, jego gęste, fragmentaryczne obrazy stanowią w gruncie rzeczy wierne odzwierciedlenie naszej rzeczywistości, jej syntezę odartą z anegdoty. Przedstawiają świat rodem z mang dla nastolatków, w którym codzienność miesza się z nadnaturalnością, słodycz z przemocą, a pruderia z rozbuchaną seksualnością. Świat, który niepostrzeżenie stał się naszym własnym.

 

  • Tekst
    • Piotr Policht
Partner
Partnerzy medialni
wtorek 11:00—19:00
środa 11:00—19:00
czwartek 11:00—20:00
piątek 11:00—19:00
sobota 11:00—19:00
niedziela 11:00—19:00
Kamil Kukla